W najprostszych słowach, ta szybko rozwijająca się dziedzina, to przygotowanie nieruchomości do sprzedaży lub wynajmu, zazwyczaj przy niewielkim nakładzie środków finansowych. Metoda ta została zapoczątkowana w Stanach Zjednoczonych w 1972 roku jako jedno z narzędzi marketingowych. Podstawowym celem home stagingu (nazywanego również „property presentation” lub „property styling”) jest sprawienie, by mieszkanie lub dom robiły jak najlepsze wrażenie.
To takie zaaranżowanie wnętrza, by podkreślić jego charakter i największe zalety oraz zainteresować osoby, przeglądające kolejne ogłoszenia. Potrzebny jest przede wszystkim w przypadku nieruchomości, do których przychodzi wielu klientów zwabionych ceną i ofertą, a którzy jednak ostatecznie nie decydują się na zakup, zniechęceni samą oglądaną nieruchomością.
Jak pokazują badania, dzięki zastosowaniu tej metody czas sprzedaży skraca się o średnio 40 procent, a jednocześnie – jak przekonuje Barbara Schwarz, światowa pionierka home stagingu – wartość nieruchomości wzrasta o około 10 procent.