Przy wyborze dodatków należy zwrócić uwagę na tkaniny i faktury. Im więcej poduszek w miękkich tkaninach na sofie w salonie, tym lepiej. Warto zdecydować się na jasną kolorystykę, a więc postawić na minimalizm. Z fakturą materiałów możesz poszaleć!
Może takie o długim włosie? Taka z poszewką zrobioną na drutach? A może o mięsistym, bawełnianym splocie?
To samo dotyczy też narzut, koców i pledów. Od niechcenia rzucone na fotel pledy również mogą stanowić integralny element wnętrza, ocieplając go – a także Ciebie w zimowe wieczory. Jeśli masz duszę podróżnika – warto podczas zagranicznych wycieczek rozglądnąć się za narzutą o unikalnym, na przykład orientalnym wzorze.
Aby uzyskać harmonijną całość przy wyborze dodatków zdecyduj się na dywany, które częściowo zakryją podłogę z naturalnych desek lub paneli imitujących drewno. Z ciepłym wnętrzem idealnie współgrają też dywany w odcieniach beżu i szarości z fakturą dopasowaną stylistyką do poduszek.
Bardzo ważnym elementem w każdym pomieszczeniu jest okno, które również wymaga odpowiedniej oprawy. Jeśli zależy Ci na przytulnym klimacie, zrezygnuj raczej ze surowych żaluzji na rzecz ozdobnych rolet lub zasłon z naturalnych materiałów.
Oprócz najróżniejszych tkanin – od tych ciemnych, ciężko opadających, lejących się po podłodze, aż po przejrzyste i zwiewne, o subtelnych odcieniach – dostępna jest również cała gama akcesoriów związanych z dekoracją okien, jak drewniane karnisze, ozdobne sznury, ciepłe puchate dekoracje, frędzle, klipsy z naturalnych materiałów i wiele innych.
Jak dobrze wiemy w miesiącach zimowych ciężko o naturalne słoneczne światło. Udowodniono, że brak słońca źle wpływa na ludzką psychikę. Na szczęście wszystko da się naprawić lampami!
Duński styl to przede wszystkim minimalistyczne szklane lampy. Wybieraj spośród takich modeli, gdzie żarówka praktycznie nie jest osłonięta kloszem lub abażurem. Dzięki temu więcej światła rozchodzi się po wnętrzach i można uzyskać lepszy efekt ciepłej atmosfery. Przy wyborze weź pod uwagę – funkcjonalność – właśnie dlatego postaw na minimalistyczne modele w kolorach monochromatycznych.
Każdy dobry projektant wnętrza wie że oświetlenie w domu urządzonym w stylu hygge znajduje się absolutnie wszędzie. Lampy oświetlają każdy zakątek. Znajdziemy je nie tylko na suficie bądź na szafkach nocnych, ale także w postaci kinkietów i lamp podłogowych. A to często jeszcze za mało – hygge kocha również świeczniki. Im ich więcej, tym lepiej. Postaw je w salonie, jadalni, sypialni, a nawet w łazience. Świece uprzyjemnią Ci długie kąpiele. Jeśli wybierzesz świece zapachowe, uzyskasz dodatkowy efekt!
Ponieważ hygge opiera się na poszanowaniu bliskości z drugim człowiekiem oraz naturą, we wnętrzach utrzymanych w tym stylu znajdziesz mnóstwo zdjęć i roślin. Geometryczne, minimalistyczne ramki w jasnych barwach, będą stanowić idealną ozdobę ścian lub wypełnienie pustych półek. Również zdjęcia z polaroidów, rozwieszone na sznurkach i doczepione za pomocą drewnianych lub białych spinaczy, będą wpisywać się w klimat wnętrza.
Ważne są także kwiaty doniczkowe. Ponieważ utrzymanie harmonii w życiu opierać się musi na kontakcie z naturą, postaw w domu rośliny. Dobierz odpowiednią dla siebie kompozycję. Pamiętaj, że niektóre z roślin oczyszczają powietrze, dlatego warto umieścić je w pomieszczeniach, gdzie spędzasz w ciągu dnia dużo czasu.
Stwórz wnętrze w przytulnym klimacie i zgodnie z hygge czerp radość z codziennych przyjemności.